wtorek, 11 stycznia 2011

Noise Dicks "Protest”


Nie ma co, Noise Dicks to naprawdę głośne … członki. Członki zespołu oczywiście, chociaż nazwa z angielska, a może nawet z amerykańska sugeruje nieco wulgarniejszy synonim.

Grupa Noise Dicks pochodzi z Kłobucka, w obecnym składzie grają od 2005 roku. Ich muzyka zawiera elementy hardcore i metalcore, ale można się tam doszukać również klasycznego thrash spod znaku Sepultury ...

Zagrali sporo koncertów, a dwie wydane płyty (w tym jedna demo) napędzają ich do aktywnej twórczości, z czego oczywiście mają dużą satysfakcję i dobrą zabawę. Cytując zespół: „Zależy nam na tym, żeby słuchacze naszej muzyki mogli nie tylko usłyszeć potężną dawkę ciężkiej i dynamicznej muzyki, ale także by sie stali bardziej wrażliwi na to, co sie wokół nich dzieje i przebudzili sie ze snu, jakim jest otaczająca nas rzeczywistość.”

Polska Sepultura? Można by tak napisać, ascetyczne i szybkie brzmienia, podobnie wibrujące w powietrzu solówki gitarowe, kilka wstawek samotnego basu, podobny do głosu Maxa Cavalery wokal, tyle, że teksty wyśpiewane po polsku. Miejscami wręcz przebrzmiewa klimat płyty „Chaos A.D.” Sepultury, słychać to wybitnie w utworze „U.P.K”, gdzie wykrzyczane przez Gulasha „zero tolerancji” brzmi mniej więcej tak jak „war for territory” z kawałka „Territory”

Znalazło się też na tej płycie kilka ciekawych momentów jak na przykład fragment przemówienia Józefa Cyrankiewicza umieszczony w utworze tytułowym. Wówczas to, 29 czerwca 1956, w przemówieniu na antenie Polskiego Radia w Poznaniu stwierdził, iż: "Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podnoszenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny." Dodajmy do tego delikatne zaintonowane orientalizmy na początku „4007” a potem już standardowo, „jedziemy ostro z koksem”. 

Cała płyta „Protest” zamyka się w ośmiu kawałkach trwających nieco ponad 28 minut. Utwory trwają około 3-4 minut, oprócz szybkiego i dynamicznego „Dead Cities”, który zajmuje nie całe półtorej minuty. On właśnie wieńczy płytę „Protest”. To kower „Dead Cities” punkowego zespołu The Exploited zagrane oczywiście nie mniej szybko, za to ciężej i mroczniej, czyli w stylistyce Noise Dicks.

Zapraszam na ich stronę gdzie możecie sobie przesłuchać poszczególne kawałki i zobaczyć zespół Noise Dicks w akcji na kilku filmikach.

Lista utworów
01. Protest
02. 4007
03. Przebudzenie
04. Mroczne miasto
05. Cela
06. U.P.K
07. Vendetta
08. Dead Cities


Skład:
Marcin "Gulash" Gmur (wokal)

Piotr "Bozz" Zander (gitara)
Łukasz "Herman" Norman (perkusja)
Seweryn "Siwy" Szczepaniak (gitara basowa)

Moja ocena 3,5/5 (0,5 na zachętę, ponieważ podczas słuchania głowa mi się ruszała, a noga wybijała rytm razem z perkusistą)

Recenzja ukazała się również na Rock.Megastacja.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz