Ponad 20 lat temu zostałem posiadaczem książki biograficznej o AC/DC autorstwa Malcolma Dome. Wczoraj po niemal 17 latach odnalazła się na starych śmieciach, tak więc to ona była pierwszą w kolekcji moich muzycznych biografii. I chociaż nie ma kliku kartek i jest w języku angielskim, sentyment pozostał (zarówno do muzyki jaki i do zespołu oraz oczywiście do książki).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz