środa, 11 sierpnia 2010

kurczat, "wirtualny pies", 2010

Kurczat to trójka młodych muzyków z Rybnika. Zespół powstał wiosną 2001 roku w Rybniku w wyniku znajomości trzech kolegów ze szkoły. Nazwa 'kurczat' pochodzi od proponowanej nazwy pierwiastka o liczbie atomowej 104. Na swoim koncie mają nagrane 2 materiały demo oraz całą masę koncertów. Trwają przygotowania do jesiennej trasy koncertowej, promującej debiutancki album. "Wirtualny pies" to pierwsza propozycja zespołu dla stacji radiowych. Wraz z singlem do telewizji muzycznych wchodzi klip do tegoż utworu. Kawałek "wirtualny pies" reprezentuje w dużej mierze brzmienie całego nagranego materiału, który nazwany zostanie "niezamknięte koło" i ukaże się nakładem Polskiego Radia na przełomie września/października 2010. Singiel "wirtualny pies" wzbogacony jest o teledysk oraz dwa dodatkowe utwory i promomix płyty. Debiutanckie nagranie dostarczyła Agencja promocji "Underground". Wspierają i promują śląskie zespołów rockowe. Bardzo szczytny to cel i bardzo mądra działalność, aby wspierać młodzież w ich muzycznych rockowych dokonaniach.

W dużej mierze twórczość zaprezentowana na debiutanckim singlu, to pochodna dźwięków, aranżacji i sposobu śpiewania, jakie znamy z zespołu Myslovitz (co słychać na przykład w "wirtualnym psie") - nomen omen też z województwa śląskiego - i być może to nie jest żadna ujma, że kurczat komponuje granie właśnie w takim stylu. W końcu każdy od czegoś zacząć musi, a czerpanie wzorców od najlepszych to dobry kierunek. Bardziej ciekawe jest to, że przez zaproponowaną stylistykę przebijają się też echa innych Wielkich Rocka. Ewidentnie słychać tu polski big beat w postaci Czerwonych Gitar ("chłopcy i dziewczyny..."), czy klasykę gatunku tamtych czasów z Wielkiej Brytanii, czyli The Beatles, a może nawet Oasis z pierwszych płyt. Wszystko za sprawą specyficznego (dla tych wymienionych wcześniej klimatów) rytmu perkusji, brzmienia gitary oraz chóralnych zaśpiewów podczas refrenów.

Moją szczególną uwagę zwrócił jednak genialny rythm'n'bluesowy utwór zatytułowany po prostu "nic". I być może płyta przeszła by niezauważona, gdyby nie ten kawałek. Mocny, energiczny, przebojowy, nowoczesny pod względem brzmienia a jednocześnie pozostający w duchu ojców amerykańskiego bluesa. Silna, mięsista i wyraźna linia basu ma duży wpływ na charakter tego dzieła. To mój faworyt na tej składance. Świetny numer do samochodu. Noga sama rwie się do tupania, a głowa rusza się w rytm perkusji.

Zestawienie w zasadzie trzech różnych stylistyk w trzech różnych utworach, na wydanym singlu "wirtualny pies" nie do końca wyraża, w jakim kierunku pójdzie stylistyka wydawanego longplaya, nie mniej życzę Panom z kurczat dużo samozaparcia i poszukiwań oryginalnej i właściwej stylistyki.

Skład zespołu:
Adam Chrószcz: bass, głos
Oskar Puchałka: perkusja
Bartek Gruszczyk: gitara, głos, teksty

01. "wirtualny pies" 3:29
02. "chłopcy i dziewczyny w nowoczesnych czasach" 4:04
03. "nic" 3:55
04. "pomomix płyty" 5:46
05. bonus track: teledysk "wirtualny pies"

Moja ocena: 3,5/5 - dodatkowe pół punktu za "nic"! (nieźle to brzmi ;) ).

Recenzja wcześniej ukazała się na rock.megastacja.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz